Choć w tym sezonie w Polsce pogoda jest dla nas łaskawa i na prawdziwą zimę chyba jeszcze przyjdzie nam poczekać, to lokalnie możemy jej doświadczyć w każdej chwili. Niestety, nad Wisłą utarło się stwierdzenie, że zima znów zaskoczyła kierowców. Wiadomo, że jest to już raczej humorystyczne przekomarzanie się, jednak warto sprawdzić co przyda nam się zimą w kwestii wyposażenia samochodu. Będzie więc o płynach do spryskiwaczy, wycieraczkach samochodowych, ale i o oponach.
Bezpieczeństwo na drodze
Przede wszystkim musimy zadbać o bezpieczeństwo. Warunki zimowe są dość wymagające, szczególnie jeżeli jeździmy poza miasto – na wieś czy w góry. W miastach mieszkańcy mają to szczęście, że drogi często są dobrze odśnieżone i posypane piaskiem lub (niestety) solą. Aby zapewnić sobie większe bezpieczeństwo, musimy odpowiednio wcześnie pomyśleć o zmianie opon. Wbrew obiegowej opinii, wymiana opon na zimowe powinna nastąpić nie w momencie spadnięcia pierwszego śniegu lub pojawienia się ujemnych temperatur, ale już przy 7 stopniach Celsjusza. Kiedy zbyt długo z tym zwlekamy, bardzo łatwo o niekontrolowany poślizg czy stłuczkę. Należy również pamiętać, że im wcześniej wybierzemy się do zakładu wulkanizacyjnego, tym krótszy czas oczekiwania na usługę. Kiedy już sypnie śniegiem, trzeba czekać nawet dwa tygodnie na wolny termin! A niektórzy bez auta nie wyobrażają sobie przecież codziennego funkcjonowania.
Inną kwestią dotyczącą bezpieczeństwa jest dobra widoczność. Mokry śnieg na szybie rozmazuje się i nie schodzi zbyt dobrze? Być może czas wymienić wycieraczki samochodowe. Powinniśmy to robić nawet co roku. Poznamy czy są już do wymiany jeżeli chodzą zbyt głośno (wtedy dźwięk jest szczególnie nieprzyjemny), a także kiedy pozostają na szybie smugi lub też partie z wodą czy śniegiem, które nie zostały prawidłowo usunięte. Dzięki wycieraczkom samochodowym możemy się cieszyć dobrą widocznością, co podczas np. zamieci może być kluczowe dla bezpiecznej jazdy. Sprawdźmy to koniecznie! Dobre wycieraczki kupimy np. tutaj https://www.valeoservice.pl.
A jak wycieraczki samochodowe to i płyn do spryskiwaczy! Koniecznie ten zimowy, najlepiej do -30 stopni, jeżeli chcemy mieć pewność, że nie zamarznie w polskich warunkach. Pamiętajmy, by nie dolewać zimowego do letniego – może się okazać, że roztwór będzie zbyt słaby i zamarznięta woda nie pozwoli na wyczyszczenie szyby. Najlepiej jest najpierw wykorzystać do końca letni płyn, a następnie wlać zimowy.
Mrozy, ach te mrozy
Oczywiście na zimę przydadzą się nam różne akcesoria do auta. Tym bardziej, że w tym czasie musimy wykonywać szereg czynności, które latem są zbędne. Na przykład do naszych obowiązków należy przygotowanie samochodu do jazdy: śnieg musi zostać usunięty nie tylko z szyb, ale i z lusterek, tablic rejestracyjnych czy dachu. Do tego przede wszystkim służy zmiotka, którą zgarniemy nadmiar śniegu z naszego auta. Jeżeli szyby będą zamarznięte, to najczęściej czeka nas skrobanie – dobrze jest wybrać taki skrobak do szyb, żeby nie niszczył jej podczas używania. Wiele osób czeka na odmarznięcie szyby mając silnik włączony na postoju – pamiętajmy jednak, że prawnie jest to zabronione i grozi nam mandat. Innym sposobem na zamarznięte szyby są specjalne spreje, które rozmrażają lód i śnieg, głównie przez zawartość alkoholu w swoim składzie. Jednak czasami przy dużym mrozie mogą nie zdawać egzaminu, bowiem rozmarzający śnieg zamienia się w wodę, która pod wpływem zimna znów zamarza. Właściciele starszych aut powinni się dodatkowo zaopatrzyć w odmrażacz do zamków.
Zima na pewno nie zaskoczy kierowcy, który przygotuje się do niej wcześniej. Dlatego jeżeli wciąż nie masz przy sobie wyżej wymienionych akcesoriów, niezwłocznie udaj się do sklepu. I nie zapomnij sprawdzić płynu do spryskiwaczy czy wycieraczek samochodowych.
